Kajakarz z Polic pokonał Ocean Atlantycki już po raz trzeci. W sobotę po południu Aleksander Doba dotarł do francuskiego portu Le Conquet, a we wtorek wieczorem przyjechał Polic, gdzie czekały na niego prawdziwe tłumy.
Za słynnym "Olkiem" cztery miesiące samotnego rejsu, ponad 4 tysiące mil morskich i liczne przeszkody, z którymi musiał się zmierzyć. Na szczęście podróżnikowi udało się szczęśliwie dotrzeć do celu podróży.
Zgodnie z zapowiedziami, cel został osiągnięty przed jego 71. urodzinami, które przypadają 9 września.