Do zdarzenia doszło w centrum Szczecina, w rejonie Bramy Portowej. Policjanci zauważyli młodego człowieka, który zignorował czerwone światło i przejechał elektryczną hulajnogą przez skrzyżowanie. Postanowili zareagować i przywołać go do porządku.
Podczas kontroli szybko wyszło na jaw, że wykroczenie, którego dopuścił się 18-latek, nie jest jedynym "grzechem", który młody mężczyzna miał na sumieniu. Podejrzenia wzbudziło jego zachowanie. Był nerwowy, próbował się oddalić. A wszystko dlatego, że był poszukiwany celem doprowadzenia do placówki opiekuńczej. Dodatkowo wyszło na jaw, że miał przy sobie substancje odurzające.
Mężczyzna został zatrzymany. Odpowie teraz za posiadanie substancji zabronionych.