Jak informuje portal igryfino.pl, do zdarzenia doszło w niedzielę, już po zamknięciu granicy polsko-niemieckiej. Mężczyzna jechał w stronę Kołbaskowa, jednak niechcący przeoczył zjazd z autostrady - ostatni przed przejściem granicznym. Musiał jechać na wprost i przekroczyć granicę. Udało mu się zawrócić dopiero po niemieckiej stronie. Na wjeździe do Polski czekała go niespodzianka.
Czytaj też: Co musisz wiedzieć, jeśli obejmie cię kwarantanna?
Okazało się, że zgodnie z obowiązującymi od północy wytycznymi, dotyczącymi przekraczania granic, pechowy kierowca musiał zostać przebadany, zarejestrowany i kolejne dwa tygodnie musi spędzić w odizolowaniu, gdyż został skierowany na obowiązkową 14-dniową domową kwarantannę.