Przypadki ASF u dwóch martwych dzików zostały potwierdzone niedaleko wsi Czelin w gminie Mieszkowice - informuje Radio Szczecin. Wszystko wskazuje na to, że wirus przedostał się na teren województwa zachodniopomorskiego z Niemiec, a dokładniej z Brandenburgii, gdzie w ostatnim czasie, z powodu zbiorów kukurydzy, miała miejsce wzmożona migracja dzików. Pokonanie granicy na Odrze nie było dla zwierząt żadnym problemem. Dziki potrafią świetnie pływać.
Zobacz też: Lockdown w Niemczech. Nowe ograniczenia w ruchu granicznym od 16.12.2020. Kogo dotyczą?
Wirus ASF - co to jest?
Choroba wywodzi się z Afryki. Pierwsze przypadki ASF wykryto w Polsce w 2014 roku u dzików, które najprawdopodobniej przyszły z terenów Białorusi. Wirus nie jest groźny dla człowieka, jednak może być przez niego przenoszony. Choroba jest groźna jedynie dla dzików i świń.