Mężczyzna kierujący fordem nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej i ruszył do ucieczki przed policjantami. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w budynek przy ul. Firlika.
- Kierujący fordem mondeo nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki - informuje kom. Anna Gembala ze szczecińskiej policji. - Stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przyłącze gazowe przy budynku przy ul. Firlika, powodując rozszczelnienie.
W wyniku ulatniania się gazu, konieczna była ewakuacja. Z budynku ewakuowano 60 osób. Kierowca i jedna z pasażerek forda zostali poszkodowani.
Jak się okazało, 30-letni kierowca forda miał powody, by unikać spotkania ze stróżami prawa. Prowadził samochód pod wpływem alkoholu, dodatkowo miał zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany. Mężczyzna został zatrzymany.
Gdy pracownicy pogotowia gazowego usunęli nieszczelności w instalacji gazowej, ewakuowani mieszkańcy mogli powrócić do budynku.
