W poniedziałek i we wtorek nurkowie minerzy z 8. Flotylii Obrony Wybrzeża dokonali m.in. rekonesansu miejsca, w którym znajduje się niewybuch. Odsłonięto także część korpusu ważącej około 5,5 tony bomby, która była głęboko zakopana w piasku i mule na dnie Kanału Piastowskiego. Kolejnym i jednocześnie najważniejszym etapem jest deflagracja, czyli specjalistyczna metoda neutralizacji materiału wybuchowego polegająca na jego powolnym wypalaniu.
- Postęp prac nurków minerów jest na tyle zaawansowany, że już we wtorek jest możliwe wykonanie pierwszej deflagracji Tallboya - poinformował kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. - Warunki atmosferyczne mają się mocno pogorszyć, ma być bardzo silny wiatr, który ma bezpośredni wpływ na prąd w Kanale i na pracę nurków. Kolejne dni pogodowo też nie są optymistyczne, obiektu nie można zostawić w takim stanie przygotowania, aby ciężka praca nurków wykonana dotychczas nie poszła na marne.
Jak wyjaśnił, neutralizacja Tallboya poprzez deflagrację, stanowi pierwszy etap operacji, "której ostatecznym efektem będzie usunięcie obiektu z rejonu przeprawy promowej Centrum w Świnoujściu". "Ostateczne usunięcie bomby jest bardzo mocno uzależnione od rzeczywistych efektów uzyskanych podczas tego procesu" - wskazał rzecznik 8. FOW.
Zapalniki mają zostać odseparowane od korpusu, a materiał wybuchowy zredukowany. Działania przy neutralizacji Tallboya wymagają ogromnej ostrożności i wyjątkowej precyzji. Jest to również bardzo niebezpieczna operacja. Obiekt nie może być narażony na jakiekolwiek poruszenie. Wszelkie uderzenia, a nawet drgania mogą wywołać nieoczekiwaną eksplozję.
Przypomnijmy, brytyjska bomba lotnicza z czasów II wojny światowej została znaleziona we wrześniu ubiegłego roku w Kanale Piastowskim, w pobliżu przeprawy Centrum, podczas prac przy pogłębianiu toru wodnego. Akcja neutralizacji Tallboya, który został najprawdopodobniej zrzucony na krążownik Lutzow, określana jest jako największa tego typu w Europie, a nawet na świecie.
Przyspieszenie prac nad neutralizacją niebezpiecznej pamiątki z czasów wojny to z pewnością dobra wiadomość dla mieszkańców Świnoujścia. Akcja powoduje spore utrudnienia. Osoby mieszkające w strefie niebezpiecznej muszą opuścić swoje mieszkania, by móc do nich powrócić późnym popołudniem, po zakończeniu działań wojska. Na czas działań wojska wstrzymana została żegluga. W godzinach 7:00-17:00 ograniczony jest także ruch na świnoujskich przeprawach promowych. Promy kursują tylko na jednej przeprawie - Warszów. Przeprawa Centrum jest w tym czasie zamknięta.