Przypomnijmy, do wypadku doszło we wtorek, 17 sierpnia, po południu, na drodze powiatowej między Wapnicą i Wickiem pod Międzyzdrojami. Około godz. 17:20, na prostym odcinku drogi, samochód osobowy marki Kia z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożną topolę. Świadkowie zdarzenia ruszyli na pomoc poszkodowanym. Po chwili na miejsce przyjechało pogotowie, policja i straż pożarna.
Czytaj więcej: Tragiczny wypadek pod Międzyzdrojami. Samochód rozbił się na przydrożnej topoli [ZDJĘCIA, WIDEO]
W samochodzie podróżowało dwóch obywateli Rumunii.
- Jedna osoba była zakleszczona w pojeździe, druga poza pojazdem bez oznak życia - informował we wtorek kpt. Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety, pomimo usilnych starań, nie udało się uratować jednego z poszkodowanych. Lekarz stwierdził zgon.
- W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 39-letni pasażer - informuje sierż. Katarzyna Jasień z KPP w Kamieniu Pomorskim. - Kierujący pojazdem 62-letni mężczyzna z podejrzeniem urazu miednicy i uda oraz podejrzeniem urazu kręgosłupa został przetransportowany za pomocą śmigłowca LPR do szpitala w Gryficach.
Okoliczności wypadku badają policjanci z Międzyzdrojów pod nadzorem prokuratora. Ciało tragicznie zmarłego mężczyzny zabezpieczono do sekcji zwłok.
Czytaj też: Zwłoki na budowie. Makabryczne odkrycie w Dziwnówku