To już "tradycja" - znajomi zmarłego oraz inni kierowcy ciężarówek i nie tylko postanowili w niecodzienny sposób uczcić pamięć zmarłego Łukasza Urbana. O ile standardową, znaną w świecie praktyką jest tzw. "minuta ciszy", o tyle w tym przypadku zasądzono "minutę dźwięku", w której przez minutę uczestnicy zdarzenia... trąbili.
Wszyscy, którzy postanowili oddać hołd zabitemu w berlińskim zamachu kierowcy, zebrali się na parkingu pod jednym z marketów w Stargardzie. Dokładnie o godzinie o godz. 20:14 uruchomili oni klaksony w swoich samochodach. Całą akcję można obejrzeć na Facebookowym profilu "Stoją! Stargard":
Łukasz Urban pochodził z Rożnowa w gminie Banie w Zachodniopomorskiem. Jako zawodowy kierowca pracował kilkanaście lat. Zginął tragicznie 19 grudnia 2016 roku z rąk zamachowca Anisa Amri, podczas zamachu terrorystycznego na jarmarku bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz w Berlinie. Tego dnia zginęło 12 osób, kilkadziesiąt zostało rannych. Łukasz Urban miał 37 lat.
