Pasztecik szczeciński ma 53 lata. Właścicielka: "Miałam tu być trzy miesiące"

Paszteciki pojawiły się na szczecińskim rynku w 1969 roku. Do ich produkcji używano maszyny sprowadzonej z ZSRR, używanej przez wojsko. W czasach PRL w Szczecinie funkcjonowały trzy bary oferujące paszteciki. Obecnie jest ich więcej, jednak ten najstarszy i najbardziej "kultowy" działa przy alei Wojska Polskiego.

Z barem "Pasztecik" od samego początku związana jest jego obecna właścicielka, która miała pracować w nim tylko przez trzy miesiące. Życie zweryfikowało jednak te plany i pani Bogumiła Polańska jest związana z tym legendarnym miejscem do dnia dzisiejszego.

- Miałam być tu trzy miesiące. Tak zdecydowała moja pani prezes - mówi pani Bogumiła Polańska, właścicielka baru przy al. Wojska Polskiego. - Nie było chętnych. Wszyscy byli chętni do restauracji albo kawiarni, a do smażalni, gdzie pachniało olejem, nie było ochotników. Tak się jednak złożyło, że do chwili obecnej zostałam. Do 1992 roku byłam kierownikiem, a później zostałam właścicielką.

W 2010 roku pasztecik szczeciński został wpisany na listę produktów regionalnych i obok paprykarza jest jedną z najpopularniejszych potraw pochodzących ze stolicy Pomorza Zachodniego.

- Utrzymujemy recepturę od 1969 roku - podkreśla pani Bogumiła. - Tradycyjny pasztecik, to jest pasztecik z mięsem. Ciasto drożdżowe z mięsem wołowym. Cztery pokolenia go produkowały. Bez polepszaczy, bez konserwantów - dodaje właścicielka "Pasztecika".

W "kryzysowych" latach 80. XX wieku, gdy na rynku brakowało mięsa, wprowadzono inne rodzaje nadzienia, z których część utrzymała się do dziś. Obecnie dostępne są paszteciki z serem i pieczarkami, pastą jajeczną i kapustą z pieczarkami, jednak wciąż najpopularniejszy pozostaje pasztecik z mięsem.

Sprawdź czy dobrze znasz tę kultową przekąskę. Rozwiąż quiz o paszteciku szczecińskim!