Pani Krysia zbiera pieniądze na aparat słuchowy
Panią Krysię można spotkać w okolicach placu Zwycięstwa. Wełniane czapki sprzedaje, w zależności od modelu, za 20, a czasem za 35 złotych. To niewiele w stosunku do pracy, którą wkłada w ich wykonanie. Zrobienie jednej czapki pochłania kilka godzin, a nawet cały dzień. O 85-latce zrobiło się głośno dzięki wpisom mieszkańców na portalach społecznościowych. Kobietą zainteresowały się także ogólnopolskie media.
Pomoc przyszła z drugiego końca Polski
Rozgłos sprawił, że zainteresowanie czapkami pani Krysi wzrosło, a marzenie o nowym aparacie słuchowym stało się bardziej realne. Pomoc nadeszła jednak z drugiego końca Polski. Sytuacją szczecinianki zainteresował się radny z oddalonego o blisko 600 kilometrów Sosnowca. Łukasz Litewka dowiedział się o 85-latce z Internetu i postanowił pomóc pani Krysi w zrealizowaniu jej życiowego celu.
"Ponoć gdzieś tam w Szczecinie Pani Krystyna sprzedaje czapki i inne podobne wytwory z włóczki. Co interesujące, kobieta nie zbiera na alkohol, węgiel czy uregulowanie Bociana za błędy wnuków. Pani Krystyna zbiera na aparat słuchowy. Podkreślę, 85 letnia kobieta gdzieś w Szczecinie szyje czapki by nazbierać na aparat słuchowy" - napisał sosnowiecki radny na swoim profilu na Facebooku.
Wystarczyło 5 minut
Samorządowiec przekazał również dobre wiadomości. Pani Krysia już wkrótce będzie mogła cieszyć się upragnionym aparatem słuchowym.
"Pani Krystyna w środę jest umówiona na wizytę, którą wraz z firmą Audiofon zorganizowaliśmy w 5 minut po otrzymaniu kontaktu do kobiety. Firma produkująca aparaty zaprosiła Panią Krysię na badania i dobór odpowiedniego aparatu - wszystko za darmo" - czytamy we wpisie radnego Litewki.
Radny z Sosnowca działa w całej Polsce
Łukasz Litewka jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Samorządowiec chętnie angażuje się w różne inicjatywy w całej Polsce. To również nie pierwsza "interwencja" radnego z Sosnowca w Zachodniopomorskiem. Kilka miesięcy temu Łukasz Litewka nagłośnił sprawę uczciwego taksówkarza z Koszalina, który w swoim pojeździe znalazł portfel i oddał go właścicielce.