Pani Krysia ze Szczecina robiła czapki na drutach, by spełnić swoje marzenie. Pomoc przyszła z drugiego końca Polski

i

Autor: SweetMellowChill / CC0 / pixabay.com, Facebook / Łukasz Litewka Pani Krysia ze Szczecina robiła czapki na drutach, by spełnić swoje marzenie. Pomoc przyszła z drugiego końca Polski

Piękny gest!

Pani Krysia ze Szczecina robiła czapki na drutach, by spełnić swoje marzenie. Pomoc przyszła z drugiego końca Polski

2022-11-08 9:52

Starsza pani ze Szczecina robiła na drutach kolorowe czapki. Nie po to, by mieć zajęcie na emeryturze, lecz by spełnić swoje marzenie. Swoje wyroby sprzedawała na ulicach miasta, by zebrać pieniądze na wymarzony, a wręcz niezbędny do życia aparat słuchowy. Na ten cel seniorka potrzebowała 6 tysięcy złotych, czyli kwotę znacznie przewyższającą jej możliwości finansowe. Postanowiła więc "dorobić", sprzedając własnoręcznie zrobione czapki.

Pani Krysia zbiera pieniądze na aparat słuchowy

Panią Krysię można spotkać w okolicach placu Zwycięstwa. Wełniane czapki sprzedaje, w zależności od modelu, za 20, a czasem za 35 złotych. To niewiele w stosunku do pracy, którą wkłada w ich wykonanie. Zrobienie jednej czapki pochłania kilka godzin, a nawet cały dzień. O 85-latce zrobiło się głośno dzięki wpisom mieszkańców na portalach społecznościowych. Kobietą zainteresowały się także ogólnopolskie media.

Pomoc przyszła z drugiego końca Polski

Rozgłos sprawił, że zainteresowanie czapkami pani Krysi wzrosło, a marzenie o nowym aparacie słuchowym stało się bardziej realne. Pomoc nadeszła jednak z drugiego końca Polski. Sytuacją szczecinianki zainteresował się radny z oddalonego o blisko 600 kilometrów Sosnowca. Łukasz Litewka dowiedział się o 85-latce z Internetu i postanowił pomóc pani Krysi w zrealizowaniu jej życiowego celu.

"Ponoć gdzieś tam w Szczecinie Pani Krystyna sprzedaje czapki i inne podobne wytwory z włóczki. Co interesujące, kobieta nie zbiera na alkohol, węgiel czy uregulowanie Bociana za błędy wnuków. Pani Krystyna zbiera na aparat słuchowy. Podkreślę, 85 letnia kobieta gdzieś w Szczecinie szyje czapki by nazbierać na aparat słuchowy" - napisał sosnowiecki radny na swoim profilu na Facebooku.

Wystarczyło 5 minut

Samorządowiec przekazał również dobre wiadomości. Pani Krysia już wkrótce będzie mogła cieszyć się upragnionym aparatem słuchowym.

"Pani Krystyna w środę jest umówiona na wizytę, którą wraz z firmą Audiofon zorganizowaliśmy w 5 minut po otrzymaniu kontaktu do kobiety. Firma produkująca aparaty zaprosiła Panią Krysię na badania i dobór odpowiedniego aparatu - wszystko za darmo" - czytamy we wpisie radnego Litewki.

Radny z Sosnowca działa w całej Polsce

Łukasz Litewka jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Samorządowiec chętnie angażuje się w różne inicjatywy w całej Polsce. To również nie pierwsza "interwencja" radnego z Sosnowca w Zachodniopomorskiem. Kilka miesięcy temu Łukasz Litewka nagłośnił sprawę uczciwego taksówkarza z Koszalina, który w swoim pojeździe znalazł portfel i oddał go właścicielce.

Sonda
Czy pomagasz ubogim?
Dobro wraca odzyskałam portfel