Spis treści
- Statystyki kościelne nie pozostawiają złudzeń. Jest bardzo źle
- Pomorze Zachodnie na końcu kościelnych statystyk
- Dlaczego wierni odchodzą z Kościoła?
Pomorze Zachodnie od dawna określane jest mianem "bastionu bezbożników". Nie ma żadnych wątpliwości, że w tym regionie jest źle, a wręcz tragicznie, jeśli chodzi o wiarę i praktyki religijne. Mieszkańcy świadomie rezygnują z niedzielnych mszach świętych i nie przyjmują sakramentu komunii. W diecezji szczecińsko-kamieńskiej do kościoła uczęszcza zaledwie co szósty mieszkaniec. Kilka lat temu było to tłumaczone pandemią i związanymi z nią ograniczeniami, jednak po przywróceniu normalności sytuacja wcale nie uległa poprawie.
Statystyki kościelne nie pozostawiają złudzeń. Jest bardzo źle
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował dane statystyczne za 2023 rok. Wynika z nich, że do kościoła uczęszcza jedynie 29 procent Polaków. To o pół procenta mniej niż rok wcześniej i o ponad 7 procent mniej niż w 2019 roku. Oznacza to, że przyczyną takiej sytuacji wcale nie była pandemia, lecz świadomy wybór wiernych.
Pomorze Zachodnie na końcu kościelnych statystyk
Najliczniej w niedzielnych nabożeństwach uczestniczą mieszkańcy diecezji tarnowskiej (60,5 proc.), choć i tam tendencja jest spadkowa, gdyż rok wcześniej wskaźnik wynosił 61,5 proc. Zdecydowanie gorzej jest na drugim krańcu Polski, czyli na Pomorzu Zachodnim, a dokładniej w diecezji szczecińsko-kamieńskiej, gdzie wskaźnik dominicantes wynosi 17,2 procenta, co stawia ją na ostatnim miejscu w Polsce. Pod względem liczb, w ciągu roku wynik nieznacznie się pogorszył, bo o 0,3 punktu procentowego. W diecezji szczecińsko-kamieńskiej minimalnie wzrósł wskaźnik communicantes, czyli osób przyjmujących komunię św. To obecnie 8,46 procenta (w ubiegłym roku było to 8,3 proc.).
Równie źle, chociaż minimalnie lepiej niż przed rokiem, jest w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, gdzie w 2023 roku w niedzielnych nabożeństwach brało udział 18,58 proc mieszkańców, czyli o niespełna 0,3 proc. więcej niż w 2022 r. Również nieznacznie, bo z 8,8 do 9,07 proc. wzrósł odsetek osób przyjmujących komunię świętą.
Dlaczego wierni odchodzą z Kościoła?
Co może mieć wpływ na takie wyniki? Nie ulega wątpliwości, że kryzys w Kościele Katolickim nie jest wynikiem pandemii, która spowodowała, że w 2020 roku kościoły dosłownie opustoszały, lecz świadomy wybór osób, które odchodzą od wiary i praktyk religijnych. Jedną z przyczyn tak złych statystyk może być spadek zaufania do instytucji Kościoła katolickiego, wywołany m.in. licznymi aferami i skandalami z udziałem osób duchownych, kontrowersyjnymi wypowiedziami kościelnych hierarchów, a także ujawnionymi przypadkami pedofilii, które w wielu przypadkach nie zostały wyjaśnione i rozliczone.