Nie żyje znana pisarka. Czytelnicy żegnają Katarzynę Huzar-Czub. "Czarodziejka słowa", "Pękło nam serce"

O śmierci Katarzyny Huzar-Czub poinformował w mediach społecznościowych jej mąż. "Z ogromnym bólem informuje, iż dnia 19 grudnia 2022r, odeszła od nas na zawsze, najukochańsza żona i mama Kasia Huzar-Czub" - napisał na Facebooku.

Katarzyna Huzar-Czub była autorką i tłumaczką książek dla dzieci. Spod jej pióra wyszły m.in. takie wydawnictwa jak "Ignacy Jan i jego plan" czy "Henio i cztery struny", przybliżające najmłodszym postaci słynnych kompozytorów. Wspólnie z Michałem Rusinkiem wydała "Rodzinne rymowanki". Pisarka współpracowała m.in. z wydawnictwem Natuli i Polskim Wydawnictwem Muzycznym. W Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie współorganizowała m.in. warsztaty muzyczne "Raniutto", współtworzyła też duet edukacyjno-wydawniczy Akukulele, gdzie organizowała "Tuli-Ranki".

Niespodziewane odejście pisarki wstrząsnęło nie tylko jej bliskimi, ale całym środowiskiem literackim i artystycznym. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wzruszających, przepełnionych smutkiem wpisów.

"Odeszła od nas wspaniała, zawsze uśmiechnięta, ciepła osoba, znakomita pisarka, czarodziejka słowa, tłumaczka i autorka książek dla dzieci – Kasia Huzar-Czub. Kasiu, będzie nam Ciebie bardzo, bardzo brakować" - napisało Polskie Wydawnictwo Muzyczne.

"Wspaniała pisarka, autorka natulowych książek, mama, przyjaciółka. Pękło nam serce. Kochamy Cię, Kasiu." - napisało wydawnictwo Natuli.

"W poniedziałek, 19 grudnia Literacki Szczecin stracił wspaniałą Autorkę... Wspaniała osoba, autorka książek dla dzieci, tłumaczka..." - czytamy na profilu SzczecinCzyta.pl.

"Droga Kasiu, zostaniesz na zawsze w naszych sercach i pamięci" - żegna pisarkę Filharmonia im. Karłowicza w Szczecinie.

"Niezwykle utalentowana pisarka, tłumaczka i redaktorka książek dla dzieci (z którą miałem zaszczyt współpracować), a przy tym - wspaniała osoba. To wielka strata dla literatury, dla czytelników, a przede wszystkim - dla Jej najbliższych" - napisał Michał Rusinek.

Swojego smutku nie kryją również czytelnicy:

"W naszym domu gości cała kolekcja cudnych, ciepłych i otulających książek Pani Kasi. Wyrazy współczucia i dużo siły dla Najbliższych."

"Ale jak... Przecież jeszcze niedawno roztaczała swą cudowną aurę wśród maluszków..."

"Bardzo mądra, wartościowa, wszechstronnie utalentowana kobieta... ma ogromny wkład w odbiór literatury przez najmłodszych. Wielka strata."

- czytamy w komentarzach.