Na nietypowe znalezisko natknął się kierowca autobusu i przekazał ją swoim kolegom z dyspozytorni w Policach. Pechowiec może więc odetchnąć z ulgą i odebrać swoją zgubę.
Przeczytaj również: Idą święta... tylko jakie? Dość nietypowy towar w jednym ze szczecińskich sklepów
Przy okazji sprawdziliśmy, jakie są najczęstsze problemy pasażerów szczecińskiej komunikacji. Okazuje się, że nie zawsze chodzi o zgubione przedmioty.
- Przyjmujemy zgłoszenia, że... mąż się spóźni do domu - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik miasta ds. dróg i komunikacji miejskiej. - Są także pytania czy możemy dostarczyć pizzę albo zakupy lub o której odjeżdża pociąg. Są to rzeczy, które nie należą do naszych kompetencji i takie, o które nie powinni nas pytać mieszkańcy naszego miasta.
Dlatego przypominamy, żeby zamówić pizzę, najlepiej zadzwonić do ulubionej pizzerii. Na pewno zostanie dostarczona... niekoniecznie autobusem.
Więcej o nietypowej zgubie w materiale Michała Zaręby - NOWA TV 24 Godziny:
Przeczytaj również: "Mister Szczecina" idzie pod młotek. Kto kupi legendarny Dom Marynarza? [WIDEO]