Pierwsza z wystaw przedstawia unikatowe fotografie autorstwa Włodzimierza Piątka, wybitnego szczecińskiego fotografa. Zdjęcia przypominają największą katastrofę tramwajową w historii miasta. 7 grudnia 1967 roku, na ulicy Wyszaka, doszło do tragicznego wypadku, w którym życie straciło 15 osób, kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych.
W wyniku katastrofy m.in. zlikwidowano linię tramwajową na ul. Wyszaka. Zakazano tworzenia trójwagonowych składów i wprowadzono elektryczne zamykanie drzwi w wagonach.
Polecany artykuł:
Podczas wernisażu autor zdjęć opowiadał m.in. jak doszło do tego, że zupełnie przypadkiem znalazł się akurat w tym miejscu.
- Mam takie jakieś dziwne szczęście - mówił Włodzimierz Piątek. Dodał też, że zawsze stara się nosić przy sobie aparat.
Fotograf opisał również przerażające sceny z wypadku, które najbardziej utkwiły mu w pamięci. Pierwszą z nich była leżąca na torach obcięta dłoń w rękawiczce, kolejną - widok zszokowanej motorniczej, która ścierała beretem krew ze ściany tramwaju.
Kolejna wystawa "Od Bremenów po przegubowce" również przywołuje wspomnienia, jednak już bardziej pozytywne. Na archiwalnych zdjęciach z lat 50., 60. i 70. XX wieku można zobaczyć jak na przestrzeni lat zmieniały się tramwaje w Szczecinie i jak zmieniało się miasto. Ekspozycję uzupełniają przedmioty związane ze szczecińską komunikacją miejską, m.in. stare kasowniki, tablice informacyjne czy bilety.
Obie wystawy w podziemiach dawnej zajezdni przy ul. Niemierzyńskiej można podziwiać do 2 lutego 2025 roku.