Stefan wrócił do domu po dwóch miesiącach

i

Autor: TOZ oddział w Szczecinie Stefan wrócił do domu po dwóch miesiącach

Historia z happy endem! Stefan uciekł z ogródka i wrócił... po dwóch miesiącach!

2018-07-24 15:39

Zaginął w maju. W jego poszukiwania zaangażowali się sąsiedzi, wolontariusze szczecińskiego TOZ, internauci... a Stefan nie wracał. Mowa o żółwiu, który uciekł z ogródka jednego z domów przy ulicy Krasickiego na Pogodnie.

Po dwóch miesiącach żółwi uciekinier odnalazł się. Był głodny, pokiereszowany, z uszkodzoną skorupą... ale najważniejsze, że żywy. Nie wiadomo, dokładnie gdzie się ukrywał i co robił podczas swojej nieobecności, jednak ślady na jego ciele świadczą o tym, że nie były to "lekkie" wakacje.

Przeczytaj również: Na Pogodnie zaginął... żółw! W poszukiwaniach pomaga szczeciński TOZ

Przez cały ten czas do opiekuna żółwia, a także do szczecińskiego oddziału TOZ napływały liczne sygnały o znalezionych żółwiach. Ostatecznie po dwóch miesiącach "podróżnik" odnalazł się. Był bardzo blisko swojego domu, jednak czy przebywał tam przez cały czas, czy odbył dalszą wycieczkę? Tego nie wiadomo...

Najważniejsze, że cała historia zakończyła się happy endem.

Przeczytaj również: Leżaki "wychodzą" z plaży! Coraz więcej kradzieży i aktów wandalizmu w Miejskiej Strefie Letniej

Zobacz #TOWIDEO: