Niewiele brakowało, by doszło do kolejnej tragedii w regionie zachodniopomorskim, podobnej do tej, która zaledwie kilkanaście dni temu wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Dziwnowa, ale całej Polski. W poniedziałek, późnym popołudniem, do kanału portowego Świnoujściu wpadło osobowe BMW. W środku było dwoje ludzi.
Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii. Osoby znajdujące się w pojeździe wydostały się z niego o własnych siłach. Miejsce, w którym doszło do zdarzenia, owiane jest złą sławą. Niespełna 2 lata temu doszło tutaj do tragicznego wypadku z udziałem młodych ludzi.