Do serii kradzieży doszło w sobotę, 4 maja w Gryficach (woj. zachodniopomorskie). Po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o młodym agresywnym mężczyźnie, który w krótkich odstępach czasu miał dokonać kilku kradzieży w tutejszych sklepach. Mundurowi natychmiast podjęli działania.
Policjanci ustalili, że młody mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów przemysłowych i ukradł artykuły dla zwierząt. W kolejnym sklepie, ten sam sprawca ukradł wyroby tytoniowe a następnie opuścił sklep. Kiedy sprzedawca próbował odebrać mężczyźnie skradzione rzeczy, ten zagroził mu pobiciem i wyszedł.
To jednak nie koniec. Mężczyzna wszedł do kolejnego sklepu i ukradł artykuły spożywcze. Gdy pracownik sklepu podjął próbę zatrzymania złodzieja i zabraniu mu skradzionego towaru, ten zagroził mu pobiciem przy użyciu butelki po piwie.
Policjantom udało się zatrzymać "seryjnego złodzieja". Był to 29-letni mieszkaniec gminy Gryfice. Okazało się, że to nie jedyne czyny, które miał na sumieniu. Wyszło na jaw, że 29-latek rozpoczął swój przestępczy proceder już w nocy z 3 na 4 marca, wchodząc do magazynu jednego ze sklepów nocnych na terenie Gryfic kradnąc tam alkohol o wartości ponad 1000 zł.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty dokonania kradzieży rozbójniczych, kradzieży i kradzieży zuchwałej. Decyzją sądu 29-latek został tymczasowo aresztowany, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat więzienia.