19 grudnia 2016 roku 24-letni Tunezyjczyk Anis Amri porwał polską ciężarówkę z kierowcą Łukaszem Urbanem, który był pierwszą ofiarą zamachowca. Kolejnych 11 zabitych to niczego nieświadomi berlińczycy oraz turyści, którzy na jarmarku przygotowywali się do świąt Bożego Narodzenia.
Mimo, iż od tego wydarzenia minęły już dwa lata, wielu wciąż pamięta ten dzień, w którym życie stracili niewinni ludzie.
Przeczytaj również: Zaatakowała męża nożem kuchennym. Agresywnej żonie grozi nawet dożywocie
Rok temu, w pierwszą rocznicę zamachu, na Breitscheidplatz został uroczyście odsłonięty pamiątkowy monument, upamiętniający ofiary tragedii. Jest to 14-metrowa rysa przecinająca chodnik na placu przed kościołem Pamięci, a także nazwiska osób, które zginęły z rąk zamachowca.