Wiosna sprzyja spacerom w lesie, których w samym Szczecinie i okolicach mamy naprawdę dużo. Dlatego wybierając się w rejony, gdzie są drzewa, trawy czy paprocie, należy pamiętać, że możemy wrócić do domu z intruzem. Dlatego nie tylko warto się zabezpieczyć za pomocą odpowiednich preparatów odstraszających kleszcze, ale także po powrocie należy sprawdzić miejsca na ciele najbardziej podatne na ich ataki.
- Kleszcz się wczepi zawsze tam, gdzie skóra jest bardzo cienka i delikatna - mówi Bożena Bryniarska z Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia i Profilaktyki w Szczecinie. - Są to miejsca za uszami, pod pachami lub w pachwinach.
Czy każdy przypadek wczepienia się kleszcza w nasze ciało jest groźny dla zdrowia? Okazuje się, że nie za każdym razem kleszcze przenoszą takie choroby jak wczesnoletnie zapalenie opon mózgowych czy borelioza, jednak należy być ostrożnym.
- Nie każdy kleszcz przenosi choroby. Niemniej jednak każdego kleszcza należy jak najszybciej usunąć. Możemy zrobić to sami za pomocą specjalnych przyrządów, które są dostępne w aptekach - uspokaja Bożena Bryniarska.
Od początku roku do połowy marca w Zachodniopomorskiem odnotowano 72 potwierdzone zakażenia boreliozą.
Nie tylko my jesteśmy potencjalnymi ofiarami kleszczy. Weterynarze przypominają o tym, że psy i koty są szczególnie narażone na ataki pajęczaków. Po spacerze, zwłaszcza tym dłuższym, warto więc dokładnie sprawdzić sierść swojego pupila.
Reporter: Joanna Gralka - Radio ESKA Szczecin