"Utylizował" śmieci i płyty paździerzowe. Mieszkaniec Gumieniec zapłacił dodatkowy "rachunek za ogrzewanie" [ZDJĘCIA]

Dbanie o jakość powietrza w mieście to jeden z priorytetów w działaniach służb miejskich, zwłaszcza w czasach, gdy zanieczyszczenie powietrza często przekracza dozwolone normy. Między innymi strażnicy miejscy podejmują działania mające na celu dotarcie z informacją do mieszkańców o szkodliwości palenia śmieci w instalacjach grzewczych. Ostatnio sprzymierzeńcem do walki z trucicielami powietrza stał się dron kontrolujący jakość emitowanych spalin z kominów.

Straż miejska dociera także z kontrolami do miejsc, które wskazują sami mieszkańcy. Tak było właśnie w ostatnią niedzielę na szczecińskich Gumieńcach. Mimo, iż sygnały z ulicy Dworskiej wpływały do strażników kilka dni wcześniej, kontrole nie wykazywały palenia zabronionymi substancjami. Do czasu...

Przeczytaj również: Łożysko na... penisie! Interweniowali strażacy

W niedzielne popołudnie dyżurny straży miejskiej odebrał od mieszkańca alarmujące zgłoszenie o niepokojącym dymie z komina, który najprawdopodobniej pochodzi ze spalania śmieci. Reakcja strażników była natychmiastowa: mimo opieszałości właściciela posesji w udostępnieniu funkcjonariuszom pomieszczenia, w którym znajduje się piec. A w nim w najlepsze paliły się płyty paździerzowe a wokół paleniska przygotowane były do "utylizacji" inne śmieci.

Za swoje zachowanie polegające na omijaniu przepisów zabraniających spalanie w piecach odpadów właściciel został ukarany mandatem karnym.

Przeczytaj również: Używaj ich z głową... żeby nie stracić ręki! Z fajerwerkami nie ma żartów!

Zobacz wideo: