Szaleniec w BMW siał grozę na drodze. Na liczniku miał 210 km/h!

i

Autor: KMP Szczecin Szaleniec w BMW siał grozę na drodze. Na liczniku miał 210 km/h!

Nie uniknął kary

Szaleniec w BMW siał grozę na drodze. Na liczniku miał 210 km/h!

2024-01-30 17:20

Przekraczanie dozwolonej prędkości to prawdziwa plaga na polskich drogach. Piraci drogowi stwarzają ogromne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu. Nie zniechęcają ich również wysokie mandaty i widmo utraty prawa jazdy. Prawdziwym "rekordzistą" okazał się 25-latek, który na jednej z głównych arterii w Szczecinie rozpędził BMW do 210 km/h! Nieodpowiedzialny kierowca nie uniknął odpowiedzialności za swój głupi wybryk.

210 km/h na ul. Struga

W miniony weekend policjanci ze szczecińskiej drogówki zatrzymali ponad 180 kierowców z "ciężką nogą", w tym czterech, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość 50 km/h. Jednak prawdziwym niechlubnym "rekordzistą" okazał się 25-latek, który na ulicy Struga, gdzie obowiązuje "siedemdziesiątka", przekroczył ten limit aż trzykrotnie, pędząc swoim BMW, mając na liczniku 210 km/h. "Oczywiście stracił już prawo jazdy, otrzymał mandat karny w kwocie 2500 zł" - informuje szczecińska policja.

"Nie bronię, ale..."

Mimo, iż takie zachowanie na drodze jest nie tylko nielegalne i niebezpieczne, ale po prostu głupie i nieodpowiedzialne, pirat w BMW znalazł duże grono "obrońców", którzy usprawiedliwiali jego wyczyny komentując wpis na jednej z popularnych grup na Facebooku.

"Nie bronię pacjenta ale 210 na tak długim prostym odcinku to żaden wyczyn"

"No i co w tym takiego? Nez problemu sporo więcej też się tam da polecieć, nawet łatwiej niż na ekspresówce, bo miejsca więcej tylko na górkach zaczyna być to odczuwalne"

"210 km/h po Struga - żaden wyczyn"

"Trochę to śmieszne że na 3-pasmowej, prostej, pustej drodze, policja dzielnie kontroluje prędkość. Bohaterzy"

"Pusto, nikogo nie ma"

- czytamy w komentarzach.

25-latek nie był jedynym, który znacznie przekroczył prędkość w tym miejscu. Innemu kierującemu wprawdzie daleko było do "rekordu" kierowcy BMW, ale też nie uniknął odpowiedzialności. "Tym razem kierujący jechał z prędkością 125 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70" - informuje policja.

Masz prawo jazdy? Sprawdź, czy teraz udałoby Ci się zdać egzamin

Pytanie 1 z 10
Z jaką maksymalną dopuszczalną prędkością wolno ci jechać w terenie zabudowanym?
Piraci drogowi w Zachodniopomorskiem. Ich wyczyny budzą grozę!