Mężczyzna upadł na trawnik, co z pewnością uratowało mu życie. Miękka powierzchnia zamortyzowała siłę upadku. Mężczyzna przeżył, jednak był nieprzytomny. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Na miejsce przyleciał również śmigłowiec LPR, który zabrał poszkodowanego.
- O godzinie 15:34 otrzymaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który wypadł z okna na wysokości szóstego piętra - informuje Paulina Targaszewska z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Mężczyzna w wieku 40 lat był nieprzytomny, z urazem śródczaszkowym, w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala w Szczecinie.
Sąsiedzi niechętnie wypowiadają się o okolicznościach zdarzenia. Wiadomo, że poszkodowanym nie był właściciel mieszkania, w którym rozegrały się dramatyczne sceny.
- Leżałem na łóżku i nagle usłyszałem krzyk "Ja j*bię to wszystko! Mam tego dość!", potem jakiś hałas - mówi jeden z sąsiadów. - Gdy wyjrzałem przez okno, zobaczylem tego faceta leżącego na trawie.
Wiadomo również, że na miejscu zdarzenia znajdował się również inny mężczyzna, który zachowywał się bardzo agresywnie. Nie wiadomo jednak czy miał bezpośredni związek z wypadkiem. Został zatrzymany przez policję, która bada okoliczności zdarzenia.
Świnoujska policja na razie nie chce udzielać żadnych informacji dotyczących wypadku, zasłaniając się dobrem śledztwa.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ
