Ulice Królowej Jadwigi, Bogusława, Małkowskiego, Boh. Getta Warszawskiego i Ściegiennego od dawna proszą się o remont. Pojawił się pomysł, aby wprowadzić na nich uspokojony ruch, zieleń, której zdecydowanie tutaj brakuje, a także uregulować kwestię parkowania, która na wspomnianych ulicach pozostawia wiele do życzenia. Miała tu powstać nowoczesna i estetyczna przestrzeń przyjazna dla mieszkańców.
Powstały wizualizacje, a nawet projekt budowlany. W 2016 roku w budżecie miasta przeznaczono na ten cel 3 miliony złotych, w pierwszym kwartale bieżącego roku miał zostać ogłoszony przetarg na prace budowlane. Tymczasem jest już połowa drugiego kwartału, a w temacie modernizacji ulic panuje cisza. Przetarg nadal nie został ogłoszony.
Sytuacja zaniepokoiła radnych osiedla Śródmieście Zachód, którzy po konsultacjach z innymi radami osiedli doszli do wspólnego wniosku, że takich opóźnionych inwestycji jest w Szczecinie więcej, m.in. planowana na ten rok przebudowa placu Batorego, oświetlenie ulicy Owocowej czy remont ulicy Staromiejskiej. Rada Osiedla Śródmieście Zachód wystosowała więc pismo do prezydenta miasta, w którym wyraża swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją.
- Jesteśmy zaniepokojeni brakiem działań w temacie przebudowy ulic na naszym osiedlu - mówi Maciej Sikorski, wiceprzewodniczący RO Śródmieście Zachód. - Wiemy, że dokumentacja jest gotowa trzeba tylko ogłosić przetarg na prace budowlane. To bardzo ważna dla mieszkańców inwestycja i nie możemy bezczynnie patrzeć na tego typy opóźnienia.
Jaki będzie los ulic w centrum Szczecina w najbliższym czasie? Tego na razie nie wiadomo. Jedno jest pewne: przy coraz większej ilości pięknie odnowionych kamienic, zaniedbane i pozbawione jakiejkolwiek zieleni ulice z krzywymi chodnikami, zastawionymi w większości przez samochody, wyglądają po prostu źle i wymagają jak najszybszej modernizacji. W przeciwnym razie trudno mówić o porządnej rewitalizacji.