Przyjechali do pożaru. Zapach dymu zdradził skrywaną tajemnicę

i

Autor: KMP Szczecin Przyjechali do pożaru. Zapach dymu zdradził skrywaną tajemnicę

Będzie miał kłopoty

Policjanci przyjechali do pożaru na balkonie. Zapach dymu zdradził skrywaną tajemnicę 33-latka

2024-01-09 11:45

Policjanci z komisariatu Szczecin Pogodno otrzymali zgłoszenie o pożarze, który wybuchł na balkonie. Gdy przyjechali na miejsce zdarzenia, na klatce schodowej poczuli zapach dymu. Była to jednak woń dość charakterystyczna, która wzbudziła u mundurowych podejrzenia, jak się później okazało - całkiem słuszne.

Do pożaru miało dojść na balkonie jednego z budynków na Prawobrzeżu. Mundurowi natychmiast pojechali w to miejsce. Już na klatce schodowej funkcjonariusze wyczuli specyficzny zapach konopi. Na miejscu policjanci zastali 33-latka, który poinformował, że nic się nie stało i rzekomo zapalił się tylko kompostownik na balkonie. Mężczyzna nie chciał wpuścić mundurowych do mieszkania twierdząc, że sytuacja jest już opanowana.

Jak informuje szczecińska policja, po wejściu do środka funkcjonariusze ujawnili domową plantację marihuany, susz rośliny. Były tam też urządzenia służące do produkcji środków odurzających.

33-latek tłumaczył mundurowym, że wszystko należy do niego i jest to przeznaczone na jego użytek.

Mężczyzna został zatrzymany. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?

Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Uprawiał konopie w przyczepie campingowej