Do interwencji doszło w środę, 30 listopada. Funkcjonariusze służby celno-skarbowej weszli do jednego z lokali, który dla niepoznaki nie miał żadnego szyldu, a szyby w oknach były zaklejone ciemną folią. Dodatkowo na zewnątrz zainstalowane były kamery monitoringu, dzięki którym można było rozpoznać twarze zaufanych klientów, którzy byli wpuszczani do jaskini hazardu.
- Wewnątrz pomieszczenia zastaliśmy dwie osoby: gracza i prowadzącą lokal obywatelkę Ukrainy - mówi Małgorzata Brzoza z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - Postawiono jej zarzuty organizowania gier hazardowych, a graczowi zarzut grania na nielegalnych urządzeniach do gier. Po raz kolejny zauważamy, że przestępcy oferujący nielegalne gry hazardowe ukrywają się za nieświadomymi często swojej roli w tym przestępczym procederze obywatelami Ukrainy.
Oprócz siedmiu komputerów wykorzystywanych do nielegalnych gier hazardowych funkcjonariusze zatrzymali również komputer sterujący oraz telefon komórkowy.
Przypominamy, że urządzanie i prowadzenie gier hazardowych bez zezwolenia lub koncesji jest przestępstwem, za które grozi wysoka kara finansowa, kara pozbawienia wolności albo obie kary łącznie. Maksymalna kara finansowa może wynosić nawet 28.890.040 zł. Odpowiedzialności podlega zarówno urządzanie nielegalnych gier hazardowych (też w Internecie), jak i udział w takich grach. Uczestniczenie w nielegalnej grze hazardowej stanowi, zgodnie Kodeksem karnym skarbowym, przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny od 12.039,60 zł do 4.815.084 zł.