Grupa 18-latków z II LO w Szczecinie, w każdą sobotę odwiedza szpitalne oddziały dziecięce, by z najmłodszymi pacjentami zagrać w planszówki. Licealiści mówią o sobie "Mentorzy Szczęścia" i w ten sposób realizują program matury międzynarodowej.
Polecany artykuł:
- Przychodzimy tam co tydzień w soboty, żeby grać z pacjentami w różne gry planszowe, jakoś umilić im czas i sprawić, żeby dobrze się tam czuli - mówi Marianna Tomkowiak, wolontariuszka.
"Mentorzy Szczęścia" przynoszą swoje własne gry planszowe, np. "Monopoly", lub karty. Chodzą po salach i pytają kto ma ochotę zagrać. Kolejka zawsze jest długa a gier ciągle mało.
- Zauważyliśmy, że większość oddziałów pediatrycznych jest bardzo dobrze wyposażona w gry. Jednak na oddziale, który odwiedzamy najczęściej było mało takich drobnych urozmaiceń, zabawek, które pozwoliłyby dzieciom spędzić ten czas troszeczkę inaczej niż leżąc w łóżku, pod aparaturą i patrząc się w sufit - dodaje Maciej Czechowski.
Przeczytaj również: W Szczecinie ruszyła wypożyczalnia skuterów na minuty. Jak to działa? [ZASADY, CENY]
Każdy dodatkowa gra to kolejny uśmiech na twarzach małych pacjentów. Jeżeli więc macie gry, które zalegają Wam na półkach, a które mogłyby się przydać wolontariuszom i ich młodszym kolegom - podzielcie się z nimi!
Więcej informacji na temat inicjatywy i możliwości pomocy można znaleźć na Facebooku, na stronie wydarzenia "Pogodne Wsparcie".

i