Polecany artykuł:
Krótko po godzinie 13.00 na skrzyżowaniu ulicy Wojska Polskiego z ulicą Roosevelta w Świnoujściu pojawiły się służby ratunkowe. Jedna z kobiet pracujących w pobliskim punkcie handlowym źle się poczuła, a w powietrzu unosił się charakterystyczny zapach - informuje lokalny portal iswinoujscie.pl. - Wśród przechodniów pojawiły się obawy, że to zamach chemiczny.
Przeczytaj również: Pożar na Drzetowie. Paliła się hala magazynowa [ZDJĘCIA]
Kobieta trafiła pod opiekę ratowników medycznych, a strażacy wraz z policjantami starali się ustalić przyczyny zdarzenia i źródło charakterystycznego zapachu.
Jak się później okazało, obawy o zamachu okazały się bezpodstawne. Zapach pochodził z rur kanalizacyjnych, które były poddawane konserwacji.
Kobieta, która trafiła do karetki pogotowia ratunkowego, po krótkim czasie poczuła się lepiej i nie wymagała opieki szpitalnej.
Przeczytaj również: Drzwi autobusu ścisnęły starszą panią. Poszukiwani świadkowie zdarzenia
Zobacz #TOWIDEO: