Tropikalny upał zaleje Polskę, a potem stanie się coś strasznego. Śpieszmy się korzystać z ładnej pogody

Burze i deszcze zmąciły spokoju w czerwcu

Nie takiego początku czerwca chciała większość Polaków. Zamiast ciepła i pogodowej sielanki, mieliśmy dominację burz, opadów deszczu i ponurego klimatu. Wielu naszych czytelników nerwowo przeglądało prognozy i poszukiwało w nich lata z prawdziwego zdarzenia. Dr Radosław Droździoł z IMGW powiedział naszemu dziennikarzowi, że pogoda zmienia się bardzo dynamicznie. Trzymamy się zasady, że najwięcej mówią nam doniesienia synoptyków, dotyczące najbliższych kilkudziesięciu godzin.

Wszystko wskazuje na to, że prognozy na weekend są już niemal pewne. Już w sobotę (15 czerwca) termometry na zachodzie mogą pokazać nawet 29 stopni Celsjusza. Stąd już niedaleko do upałów!

Sprawdź też: Takich zmian w pogodzie nie przewidzą nawet najstarsi Górale! Wszystko zmieni się w jedną dobę

Upał w Polsce. Jest konkretna data, nawet 33 stopnie

IMGW nie ma wątpliwości - już w drugiej części weekendu będziemy mówili o upale z prawdziwego zdarzenia. 30 stopni i więcej pokażą termometry na Zachodnim Pomorzu i w województwie lubuskim. Temperatury maksymalne ukształtują się na poziomie od 31 do 33 stopni Celsjusza. Najcieplej powinno być w okolicach Zielonej Góry.

Załamanie pogody wszystko zmieni

Ładna pogoda nie zamierza zabawić w Polsce na długo. - Kolejne dni już tak piękne nie będą, więc warto korzystać z tego, co przyniesie nam weekend - powiedział synoptyk IMGW Jakub Gawron, cytowany przez PAP. Instytut podaje, że od poniedziałku (17 czerwca) Polacy zaczną odczuwać:

• ochłodzenie z temperaturami maksymalnymi do 24 stopni
• burze z deszczem (gwałtowne zjawiska na północy, południu i wschodzie kraju)
• porywisty wiatr, na Wybrzeżu do 60 km/h

Jeszcze gorzej wyglądają prognozy na końcówkę drugiej dekady czerwca. IMGW podaje, że tylko na południowym wschodzie temperatury przekroczą 20 stopni. Miejmy nadzieję, że ten czarny scenariusz się nie sprawdzi. Spójrzmy na prognozę Instytutu na 19 czerwca:

Upały w wakacje? Sprawdzamy prognozę długoterminową

Wygląda na to, że lipiec i sierpień 2025 roku będą łaskawsze dla tych, którzy preferują bardzo wysokie temperatury. Mapy z analizą prognozy długoterminowej IMGW są zdominowane przez czerwony kolor. Co to oznacza?

- Na przeważającym obszarze kraju średnia miesięczna temperatura powietrza prawdopodobnie będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Na wybrzeżu możliwa temperatura w zakresie normy - wyjaśnia Agnieszka Prasek, rzeczniczka prasowa IMGW w prognozie długoterminowej na lipiec.

Identycznie wygląda prognoza na sierpień. Jeśli planujecie urlop na te dwa miesiące, to powinniście być zadowoleni. Prognozy będziemy aktualizować w "Super Expressie". Przypominamy, że najbezpieczniejszymi informacjami, dotyczącymi pogody są te, oparte na analizach synoptyków.