Rzeczywiście, wiata, która ma dawać cień, nie spełnia swojego zadania, gdyż stoi w cieniu, pod koronami okazałych drzew, które rosną w tym miejscu.
Wszystko wskazuje na to, że wiata, która jeszcze nie została w pełni zamontowana (wciąż trwają prace), będzie musiała zostać zdemontowana i przeniesiona w inne, bardziej odpowiednie miejsce. Jak tłumaczy radny, mimo przeprowadzonych konsultacji odnośnie ich lokalizacji, do przetargu na realizację zadania trafiła ta niewłaściwa.
"Jest porozumienie, żeby na przyszły sezon wiaty stanęły w innych miejscach" - dodaje Przemysław Słowik.