Charakterystyczny pomnik Gryfa na al. Jana Pawła II w sąsiedztwie szczecińskiego magistratu zniknął we wtorek, 5 kwietnia, pod grubą warstwą białej tkaniny. Wydarzenie miało związek z rosyjską agresją na Ukrainę, gdzie pomniki są w podobny sposób zabezpieczane przed skutkami działań wojennych.
Na szczęście wydarzenie nie miało na celu zabezpieczenia pomnika przed atakiem agresora. Była to spontaniczna akcja artystów rzeźbiarzy - Moniki Szpener i Łukasza Surowca, mająca na celu zwrócenie uwagi na fakt, że wojna na Ukrainie nie zaczęła się 24 lutego 2022 roku, lecz 8 lat wcześniej - w 2014 roku, gdy Rosja zaatakowała Krym i Donbas.