Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Grzegorz Kluczyński

To nie tylko jedno serduszko. Są ich dziesiątki, a nawet setki! Wymalowane czarnym i czerwonym markerem na ścianach, słupach, witrynach sklepowych w centrum Szczecina. Są krótkie wyznania miłości, a nawet wiersz! Wszystko z dedykacją dla tajemniczej Ewy. Kim jest tajemniczy Nomad? I czy to jest tylko głębokie uczucie, a może wandalizm?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Idąc aleją Niepodległości w rejonie Bramy Portowej i placu Żołnierza trudno ich nie zauważyć. Niewielkie czerwone serduszka i czarne napisy są dosłownie wszędzie - na ścianach budynków, na witrynach sklepowych, słupach.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Czerwonymi serduszkami "ozdobiony" jest także słup ogłoszeniowy z repertuarem Opery na Zamku.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Autor, który podpisuje się pseudonimem "Nomad", adresuje je do niejakiej Ewy.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Są to przeważnie krótkie i zwięzłe komunikaty miłosne, a ścianie jednego z budynków przy al. Niepodległości można znaleźć nawet cały wiersz.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Czy to desperacja spowodowana nieodwzajemnioną miłością? Jeśli nawet, to nie usprawiedliwia niszczenia budynków, bo nawet najgłębsze uczucia nie są wytłumaczeniem dla wandalizmu.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

A może autor wiersza chce w ten sposób wypromować swoją twórczość? Jedno z jego "dzieł" zostało opatrzone namiarami na stronę internetową, gdzie początkujący poeci prezentują swoje utwory.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

W twórczości Nomada możemy znaleźć ponad 50 wierszy, z czego wiele dedykowanych jest właśnie tajemniczej Ewie.

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Swoją drogą, obiekt westchnień zakochanego poety mógłby jakoś zareagować i np. umówić się na randkę. W przeciwnym razie niedługo cały Szczecin zostanie zasypany "twórczością" Nomada...

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?
Fot.: Grzegorz Kluczyński

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Wyznaje miłość Ewie na ulicach Szczecina. Zakochany desperat? Artysta? A może zwykły wandal?

Zobacz następną galerię
Przebudowa ulic na Bezrzeczu to prawdziwy koszmar kierowców. Są już pierwsze efekty
Przebudowa ulic na Bezrzeczu to prawdziwy koszmar…

Przebudowa ulic na Bezrzeczu to prawdziwy koszmar kierowców. Są już pierwsze efekty

Zamknij galerię
email