Chociaż mamy XXI wiek, takie sytuacje niestety się zdarzają. Para z niewielkiej wsi na Pomorzu Zachodnim próbowała wypędzić diabła z ciała swojej małej córeczki i odprawiała egzorcyzmy, powodując u dziecka ogromne cierpienie i niewyobrażalną traumę. Tę koszmarną ceremonię zakończyli policjanci.
Do zdarzenia doszło w środę, 12 czerwca w okolicach wsi Mojszewo w gminie Karnice. Policjanci zostali wezwani przez zaniepokojoną mieszkankę sąsiedniej wsi, która została zaczepiona przez dziwnie zachowującą się parę. Po południu kobieta i mężczyzna w średnim wieku zatrzymywali na drodze samochody, informując kierowców, że pilnie potrzebują egzorcysty dla swojego małego dziecka, z którego trzeba wypędzić diabła. Wcześniej, tego samego dnia, para była widziana w okolicach kościoła w Karnicach.
Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, w pobliskim lesie znaleźli parę, która dokonywała szokującego rytuału na swojej córeczce. Oboje trzymali za ręce i uderzali gałęziami dziewczynkę, która była przerażona i głośno krzyczała. Dziecko było brudne, podrapane i zziębnięte.