Uderzenie wiosny w Szczecinie. Nie tylko krokusy budzą się do zycia

Mimo, iż do jej rozpoczęcia pozostał jeszcze ponad miesiąc, w Szczecinie coraz częściej można zauważyć, że przyroda budzi się do życia z zimowego letargu.

Kilka dni temu miasto obiegła informacja, że na Jasnych Błoniach pojawiły się pierwsze krokusy. Jeszcze niedawno były to zaledwie pojedyncze sztuki, nieśmiało przebijające się przez trawnik, a już teraz można podziwiać setki fioletowych kwiatów. A to dopiero początek tego, co czeka nas w najbliższych tygodniach, gdy całe połacie trawników pokryją się fioletowo-żółto-białymi kwiatowymi dywanami.

Kolejnym zwiastunem wiosny są kwitnące wiśnie japońskie. Zakwitła już ta najbardziej znana, przy fontannie "Bartłomiejce", która potrafi zaskoczyć mieszkańców drobnymi różowymi kwiatami nawet o tak nietypowej porze jak połowa grudnia.

Kwitną również inne - m.in. przy Bramie Portowej czy na skwerze im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego na Turzynie.

Kwitną również inne - m.in. przy Bramie Portowej czy na skwerze im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego na Turzynie.

Kolejne krokusy, tym razem w większości żółte, można podziwiać już na szczecińskich bulwarach. Wkrótce pojawią się również m.in. na Wałach Chrobrego, przy wjeździe na Trasę Zamkową, a także w wielu innych miejscach.

Do życia budzą się także magnolie, które są kolejnym symbolem szczecińskiej wiosny. Wprawdzie na piękne różowe kwiaty będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale na magnoliach już teraz można zauważyć olbrzymie pąki.

W przydomowych ogródkach i na działkach pojawiają się również pierwsze przebiśniegi. Z ziemi wychodzą również tulipany, hiacynty i inne wiosenne kwiaty. Czy to znak, że zima ma się ku końcowi? Wiele na to wskazuje. Według długoterminowych prognoz, w najbliższych dniach i tygodniach będzie dość ciepło. Temperatura w Szczecinie będzie zbliżać się do 10 stopni. Będzie też słonecznie, chociaż będa też dni, w których niebo zachmurzy się i spadnie deszcz.