Ciekawostką jest fakt, że ogromny martwy pień przywieziony został przez leśników z zupełnie innego miejsca. Na Syrenich Stawach został on wkomponowany w istniejącą łąkę – tuż obok rosnących miododajnych nawłoci oraz przy robiniach akacjowych. Rośliny te dadzą pożytek pszczołom w ciągu całego roku. Jesienią barć zasiedlona zostanie hodowlanymi pszczołami – odmianą, która nie wykazuje agresywności.