Za popełnienie takiego wykroczenia grozi mandat w wysokości do 300 złotych i 5 punktów karnych na koncie kierującego.
- Nie o wysokość grzywny tu jednak chodzi, a o niechlubny przykład, jaki dają przyszłym i obecnym kursantom pracownicy szkoły nauki jazdy - podkreśla Joanna Wojtach. - W tej chwili Referat Wykroczeń SM prowadzi aż pięć spraw dotyczących wyżej wspomnianych wykroczeń, które mogą zakończyć się albo nałożeniem mandatów. Mamy na to 60 dni od ujawnienia sprawcy wykroczenia.
Sprawa może również skończyć się skierowaniem wniosków do sądu.