Szczecin: Z tego miejsca śmiała się całą Polska. Jest "stanowcza" reakcja miasta

Ładowarka do samochodów elektrycznych. Niby nic nadzwyczajnego. Jednak sposób, w jaki sposób została zainstalowana, wzbudził spore zainteresowanie. Urządzenie zostało ustawione w sąsiedztwie kosza na śmieci, pojemnika na piach, a całości dopełniła równie mało estetyczna skrzynka energetyczna, określana często mianem "BzBWI" ("Budka z Bardzo Ważną Instalacją"). W efekcie powstał estetyczny bałagan, który nie umknął uwadze internautów.

Zdjęcie tej "instalacji" trafiło m.in. na popularne forum Skyscrapercity.com i fanpage "Zaufaj mi, jestem Architektem", który śledzi blisko 300 tysięcy osób.

"Kto zgadnie w jakim mieście mają tak "legancko" urządzoną przestrzeń publiczną?"

- takim opisem zostało opatrzone zdjęcie ładowarki i jej otoczenia.

"Fronty ozdobione jak w grobowcach faraonów więc to gdzieś w Egipcie"

"W każdym polskim?"

"Jakość warszawska ale może być wszędzie..."

"To się nazywa 'optymalizacja'"

"To się zateguje, tak że nie tego"

"Szczecin przebił... Sosnowiec"

"Faszyn from Raszyn"

"Brakuje jeszcze TOI-TOI"

"Ależ przepych"

- kpili internauci w komentarzach pod postem.

Na odsiecz ruszyła szczecińska radna Dominika Jackowski, która z zawodu jest architektem. Wystosowała do prezydenta Szczecina interpelację, w której zwróciła uwagę na architektoniczno-estetyczny chaos i wytknęła władzom miasta, że swoimi działaniami, po raz kolejny narażają Szczecin na śmieszność. Przypomnijmy, niedawno cała Polska śmiała się z "lewitującego" przystanku autobusowego na węźle Łękno.

"Kolejny raz nasze miasto stało się przedmiotem żartów a nawet prześmiewczych memów. Stało się to tym razem dzięki inwestycji polegającej na zamontowani stacji do ładowania samochodów elektrycznych bezpośrednio w sąsiedztwie dwóch zdewastowanych śmietników"

- czytamy w interpelacji radnej Jackowski.

"Czy wydziały realizujące tego typu inwestycje dokują wizji lokalnej przed wykonaniem inwestycji? Czy urzędnicy nie kierują się wyczuciem i zmysłem estetyki w takich sytuacjach? Z jakiego powodu nikt z osób odpowiedzialnych za tę inwestycję nie wpadł na pomysł ażeby poprawić estetkę miejsca w którym jest montowana nowoczesna stacja do nowoczesnych, elektrycznych samochodów? Czy tak dużym wysiłkiem jest przygotowanie i uprzątnięcie sąsiadującego otoczenia?"

- pyta radna i apeluje, by wszystkie miejskie inwestycje miasta były wykonywane z większą uwagą na estetykę, żeby w przyszłości miasto nie było przedmiotem żartów.

Po prawie trzech tygodniach Dominika Jackowski doczekała się odpowiedzi na swoją interpelację. Udzieliła jej Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina. Jak czytamy w urzędowym piśmie, reakcja miasta była bardzo "stanowcza".

"Szanowna Pani Radna. W odpowiedzi na interpelację 3499 informuję, że zarówno kosz na śmieci jak i pojemnik na piach zostały przestawione"

- czytamy w odpowiedzi na interpelację. Odpowiedzi na zadane pytania radna jednak się nie doczekała.

Sprawdziliśmy. Śmietnik rzeczywiście zniknął, a pojemnik na piach został przestawiony o kilka metrów, na drugą stronę chodnika. Czy jest lepiej? Ocenę zostawiamy mieszkańcom.

Pojemnik na piach został przestawiony o kilka metrów.

Więcej zdjęć na kolejnych slajdach.