Już od kilku dni w Szczecinie panuje prawdziwie letnia pogoda. Temperatury przekraczają nawet 25 stopni, a z nieba leje się żar. Jednym z najlepszych sposobów na upały są fontanny, które dają odrobinę orzeźwienia. Problem w tym, że wciąż nie działają. Kiedy miasto planuje uruchomić wodotryski?
Fontanny można spotkać w wielu punktach Szczecina. Są to zarówno ogromne baseny z wodotryskami jak i mniejsze instalacje. Niestety niemal żadna z nich nie działa, mimo iż od kilku dni panuje prawdziwie tropikalna pogoda. Niektóre fontanny nie działają już od dobrych kilkunastu lat. Tak jest m.in. z zabytkowymi fontannami na pl. Orła Białego i pl. Tobruckim czy z instalacją "Labirynt" na pl. Zwycięstwa. Inne - jak ta na pl. Gałczyńskiego czy przy kościele garnizonowym - ze względów ekonomicznych również były wyłączone w ostatnich latach. Działające fontanny można dosłownie policzyć na palcach, a w tym roku nawet na palcach jednej ręki.
Obecnie działa tylko fontanna przy Muzeum Techniki i Komunikacji przy ul. Niemierzyńskiej, a także dwie małe fontanny na pl. Armii Krajowej przy magistracie. Jak poinformowała Paulina Łątka z urzędu miasta, uruchomiono również pływające wodotryski na jeziorze Rusałka w Parku Kasprowicza i Stawie Brodowskim.
To wciąż mało. Sucho jest w basenach na Alei Fontann, na pl. Zamenhofa czy na skwerze im. Joanny Szzerskiej. Nieczynna jest również najnowsza fontanna w miejscu dawnej "ściany płaczu", która działała tylko przez jeden dzień, podczas oficjalnego otwarcia przebudowanej alei Wojska Polskiego. Wody nie ma także w popularnej "Bartłomiejce" na Jasnych Błoniach.