Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło w środę, 23 lutego nad ranem Świnoujściu. Kierowca SUV-a zjechał z drogi, z impetem staranował płot, a potem uciekł w nieznanym kierunku. Sprawą zajęła się policja.
Było krótko po godzinie 4:00. Kierujący SUV-em jechał ulicą Pułaskiego i niespodziewanie stracił panowanie nad pojazdem, przeciął ulicę Wyspiańskiego, wyleciał z drogi i z dużą prędkością wjechał na teren Cesarskich Ogrodów, taranując po drodze murek i płot.