
Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
To jeden z najbardziej charakterystycznych i najpiękniejszych przedwojennych budynków w Szczecinie. I niestety jest to także jeden z najbardziej "pechowych".

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
Początkowo działał w nim dom handlowy H.B. Juda. Mieściły się tutaj sklepy i restauracja. W latach 30. XX wieku budynek przebudowano i uruchomiono w nim drukarnię dziennika o tematyce polityczno-gospodarczej "Stettiner Abendpost".

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
Po II wojnie światowej budynek nie zmienił swojej funkcji. Nadal drukowano w nim prasę codzienną. Do 1996 roku funkcjonowały tu Szczecińskie Zakłady Graficzne. Później budynek opustoszał i trafił w prywatne ręce.

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
Przez kolejne ćwierć wieku stał pusty i niszczał, stanowiąc jednocześnie wątpliwą wizytówkę zabytkowej części miasta i spore zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów.

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
Dopiero w 2021 roku los zabytku się odmienił. Kamienica trafiła w nowe ręce i rozpoczęła się jej modernizacja, dzięki której odzyska ona nie tylko swój oryginalny kształt, zdobienia, a także figurę Merkurego, która zostanie umieszczona na szczycie kopuły nad narożnikiem. Po oddaniu wyremontowanej kamienicy do użytku, ma znaleźć się w niej centrum konferencyjno-weselno-hotelowe.

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
Stara drukarnia na szczęście nie przypomina już ruiny, którą była przez ostatnie dwie dekady. W ostatnich dniach odsłonięto fragment zmodernizowanej elewacji. Do zrobienia pozostało jeszcze bardzo dużo, jednak już teraz widać jak bardzo budynek się zmienił.

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze

Stara drukarnia odsłania swoje nowe oblicze
