Do szczecińskiego magistratu powróciły pustułki, które każdego roku wiją sobie gniazdo we wnęce budynku. W ich domku pojawiło się pierwsze jajo. Z pewnością nie będzie ono ostatnim. Dzięki specjalnym kamerom można przez całą dobę śledzić losy drapieżników w sieci.
Pustułki upodobały sobie to miejsce już dawno i od kilku lat, każdej wiosny zakładają gniazdo we wnęce gmachu magistratu. Znajduje się ono na dziedzińcu urzędu, we wnęce muru nad bramą wjazdową przy ul. Felczaka, na trzecim piętrze.
- Podobnie jak w ubiegłych latach, szczecińskie pustułki przez kilkanaście dni najpierw sprawdzały czy w pobliżu gniazda jest bezpiecznie i uważnie obserwowały dziedziniec magistratu - tłumaczy Marta Kufel z Centrum Informacji Miasta. - Gdy ptaki upewniły się, że ich „dom” jest niezagrożony, samica złożyła pierwsze jajo.
Jak pokazały poprzednie lata, w kolejnych dniach złożonych jaj powinno być więcej. Za kilka tygodni wyklują się z nich pisklęta.
Dzięki zainstalowanej w gnieździe kamerze, życie ptasiej rodzinki można śledzić przez całą dobę na stronie urzędu miasta.