Pseudografficiarz został osadzony w policyjnym areszcie. Wkrótce odpowie za swoje czyny.
Trwają również intensywne działania zmierzające do zatrzymania drugiego z podejrzanych. Jak zapewnia policja, "jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu".
Niszczenie mienia jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzienia.