Jeszcze większym zaskoczeniem okazały się tłumaczenia kierowcy. Powiedział on policjantom, że dziś bierze ślub, a wczoraj był na wieczorze kawalerskim.
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Za swoje postępowanie "świeżo upieczony" mąż będzie musiał tłumaczyć się przed sądem.