Przystanek-widmo w Szczecinie Zdrojach. Nigdy nie zatrzymał na nim się żaden autobus

Przystanek autobusowy na ulicy Jaśminowej powstał kilka lat temu przy okazji budowy Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Dzięki tej inwestycji okolica przeszła ogromną metamorfozę i stała się popularnym punktem przesiadkowym. To właśnie tutaj pasażerowie przesiadają się z tramwajów na autobusy, które jadą w różne strony Prawobrzeża. Zatrzymują się one jednak na przystankach zlokalizowanych wzdłuż ul. Batalionów Chłopskich. Na ulicy Jaśminowej również znajduje się przystanek z pełną infrastrukturą, jednak jest on zlokalizowany poza trasami autobusowymi. Od lat jest więc bezużyteczny.

Na ten fakt zwróciła uwagę szczecińska radna Agnieszka Kurzawa. Jej zdaniem, wiata znajdująca się na wspomnianym przypadku, mogłaby zostać przeniesiona w inne miejsce, gdzie służyłaby pasażerom. Radna wystosowała w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.

"W związku z bezużytecznością przystanku, proszę o rozważenie możliwości przeniesienia wiaty przystankowej w inną lokalizację, do centrum miasta np. przy skwerze Janiny Szczerskiej w alei Piastów, lub ul. Krasińskiego (...). Z pewnością w centrum Szczecina znajdzie się wiele przystanków, na których nie ma wiaty, a dawno by się ona przydała"

- czytamy m.in. w interpelacji.

Rzeczywiście, w obecnej sytuacji, gdy z powodu remontów torowisk, w Szczecinie działa zastępcza komunikacja autobusowa, wspomniany przez radną przystanek przy skwerze im. Janiny Szczerskiej jest mocno oblegany przez pasażerów. Poza regularnymi liniami kursującymi w stronę osiedla Reda, Podjuch czy Kołbaskowa, zatrzymują się na nim autobusy linii 812, łączącej plac Kościuszki z Rondem Giedroycia. Ruch autobusowy jest bardzo duży, a liczba pasażerów zdecydowanie większa. Przy niesprzyjającej pogodzie, trudno znaleźć schronienie pod wiatą.

Odpowiedzi na interpelację radnej Kurzawy udzieliła Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina. Jak poinformowała, miasto rozważa przeniesienie nieużywanej wiaty na inny przystanek, gdzie będzie mogła spełnić swoje zadanie. Nie wiadomo jednak, na który przystanek trafi, gdyż w grę wchodzą warunki techniczne.

"Z uwagi na konstrukcję wiaty wymagającą odpowiedniego fundamentu, nowa lokalizacja wymaga weryfikacji pod kątem możliwości technicznych jej posadowienia"

- czytamy w odpowiedzi na interpelację.

Nie ulega wątpliwości, że wiata przyda się na każdym innym przystanku, zarówno autobusowym, jak i tramwajowym... pod warunkiem, że będzie to czynny przystanek.