Wokół inwestycji toczy się również dyskusja w sieci. Internauci narzekają na powolne tempo prac i utrudnienia związane z dojazdem czy dojściem do posesji. Niektórzy starają się obrócić sytuację w żart, nawiązując do znajdującej się w sąsiedztwie ulicy Kolumba tzw. "szczecińskiej Wenecji".
"Pontony niech rozdzadza i będzie git."
"Szczecińska Wenecja nabrała głębszego znaczenia."
"No i kajak miejski teraz by się przydał."
"To o to chodziło we Floating Garden 2050?"
- czytamy w komentarzach.