Liczyła się dosłownie każda minuta, a nawet niewielki korek na autostradzie mógł sprawić, że organ przeznaczony do przeszczepu nie dotarłby na czas do pacjenta. Z pomocą ruszyli policjanci ruchu drogowego, którzy pilotowali transport medyczny z jednego ze szczecińskich szpitali na lotnisko w Goleniowie, by medycy w innej części Polski mogli podjąć walkę o życie i zdrowie pacjenta czekającego na nowe serce.
Trasa ze Szczecina do Goleniowa jest dość specyficzna, gdyż to właśnie tędy w okresie wakacyjnym turyści z różnych stron kraju jadą nad morze i panuje tutaj duże natężenie ruchu. Niewiele trzeba, by na autostradzie A6 i drodze ekspresowej S3 tworzyły się korki.