Niewiele brakowało, by brak zdrowego rozsądku doprowadził do tragedii. Policyjni "wodniacy" wraz z ratownikami WOPR uratowali życie mężczyźnie, który wpadł do Odry na wysokości mostu kolejowego. Jak się okazało, był nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Patrol policyjnych „wodniaków” otrzymał informację od swoich kolegów ze szczecińskiego WOPR o mężczyźnie, który wpadł do Odry z bulwaru w rejonie mostu kolejowego przy dworcu. Policjanci wraz z ratownikami natychmiast udali się na miejsce, by udzielić pomocy. Tam zauważyli człowieka kurczowo trzymającego się nabrzeża. Mężczyzna był wycieńczony, nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg.
Ratownicy wraz z policjantami pomogli mężczyźnie oraz zabezpieczyli go termicznie do czasu przybycia ratowników medycznych.