13 lat to "trudny" wiek. Przekonała się o tym zarówno mama chłopca, jak i szczecińscy policjanci. Nastolatek Ukrainy pokłócił się ze swoją mamą i wyszedł z domu. Ślad po nim zaginął. Zaniepokojona kobieta zaalarmowała policję. W poszukiwania chłopca została zaangażowana Gaja - policyjny pies tropiący.
Jak poinformowała mama chłopca, nastolatek miał grozić, że zrobi sobie krzywdę, a nawet odbierze sobie życie. Sytuacja była więc poważna. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania chłopca. Do akcji zaangażowano psa tropiącego, owczarka belgijskiego o imieniu Gaja. Czworonożna funkcjonariuszka zapoznała się z zapachem pozostawionym w miejscu zamieszkania i szybko podjęła trop. Pod czujnym okiem swojego przewodnika skierowała się w stronę klatki schodowej budynku na sąsiednim osiedlu.