Jedni traktują to zupełnie normalnie, inni na myśl o zdjęciu stroju kąpielowego oblewają się rumieńcem. Opalanie się nago ma wierne grono swoich zwolenników i przeciwników. Nie brakuje ich także w Polsce. Gdzie nad Bałtykiem można bez skrępowania opalać się w stroju Adama i Ewy? Okazuje się, że takich miejsc, gdzie można pójść, zrzucić z siebie ubranie i wygrzewać się nago w promieniach słońca, jest naprawdę sporo!
Plaże naturystów przeżywały prawdziwe oblężenie w latach 80. XX w., między innymi dzięki Zbigniewowi Wodeckiemu i jego wielkiemu hitowi "Chałupy welcome to". Amatorzy nagiego opalania wypełniali plaże po brzegi, opalali się, organizowali różne wydarzenia, m.in. wybory Miss Natura.
Naturyzm był tak popularny, że zakątek dla golasów powstał również w Szczecinie, na nieistniejącej już Plaży Mieleńskiej. Niestety plaża - zarówno dla golasów, jak i dla tekstylnych nie przetrwała do dnia dzisiejszego.