Obowiązujące od soboty obostrzenia w handlu miały sprawić, że ruch w sklepach i galeriach handlowych będzie mniejszy, a co za tym idzie, ryzyko zarażenia się COVID-19 spadnie. Czy ograniczenia rzeczywiście odniosły zamierzony skutek? Sprawdziliśmy.
W sobotnie przedpołudnie, w jednej z największych galerii handlowych w centrum Szczecina ruch nie odbiegał od tego, co mogliśmy obserwować w ostatnich dniach.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Dość spokojnie było w pasażu handlowym, gdzie została zamknięta część sklepów - przede wszystkim takich, w których raczej nie obserwuje się na co dzień zbyt dużych tłumów i dystans społeczny jest zwykle zachowany, czyli tam, gdzie można kupić ubrania, obuwie i inne artykuły przemysłowe.
Natomiast w hipermarkecie, w sobotę przed południem klientów było zdecydowanie więcej niż w pozostałe dni tygodnia. Jak w większość sobót przed niehandlową niedzielą, można było zaobserwować wzmożony ruch. O zachowaniu jakiegokolwiek dystansu raczej nie było mowy.
Natomiast w hipermarkecie, w sobotę przed południem klientów było zdecydowanie więcej niż w pozostałe dni tygodnia. Jak w większość sobót przed niehandlową niedzielą, można było zaobserwować wzmożony ruch. O zachowaniu jakiegokolwiek dystansu raczej nie było mowy.
Podobnie było na znajdującym się tuż obok targowisku, gdzie przy większości stoisk ustawiały się kolejki za warzywami, owocami czy innymi artykułami spożywczymi
Podobnie było na znajdującym się tuż obok targowisku, gdzie przy większości stoisk ustawiały się kolejki za warzywami, owocami czy innymi artykułami spożywczymi
Podobnie było na znajdującym się tuż obok targowisku, gdzie przy większości stoisk ustawiały się kolejki za warzywami, owocami czy innymi artykułami spożywczymi
Podobnie było na znajdującym się tuż obok targowisku, gdzie przy większości stoisk ustawiały się kolejki za warzywami, owocami czy innymi artykułami spożywczymi
Podobnie było na znajdującym się tuż obok targowisku, gdzie przy większości stoisk ustawiały się kolejki za warzywami, owocami czy innymi artykułami spożywczymi