"To musiał być jakiś zwyrodnialec! Zaczynam się bać" - mówi pan Paweł, któremu ktoś podrzucił na wycieraczkę odciętą głowę psa. Do przerażającego odkrycia doszło w jednej z kamienic przy ulicy Orzeszkowej w Gryficach.
Obcięta głowa psa znaleziona na klatce schodowej
Do przerażającego odkrycia doszło w jednej z kamienic przy ulicy Orzeszkowej w Gryficach.
więcej...
foto: Domin
Obcięta głowa psa znaleziona na klatce schodowej
Na klatce schodowej, przed wejściem do mieszkania, leżała odcięta głowa psa.
więcej...
foto: Domin
Obcięta głowa psa znaleziona na klatce schodowej
Mężczyzna nie kryje swojego przerażenia. Sytuacja przypomina bowiem sceny z filmów o włoskiej mafii.
więcej...
foto: Domin
Obcięta głowa psa znaleziona na klatce schodowej
- Nie wiem, co komuś strzeliło do głowy - mówi Paweł Majer, który znalazł przed wejściem do swojego mieszkania odciętą głowę psa. - To w każdym razie musiał być jakiś zwyrodnialec. Nie wyobrażam sobie, by ktoś zdrowy psychicznie mógł zrobić coś tak okropnego.
więcej...
foto: Domin
Obcięta głowa psa znaleziona na klatce schodowej
Pan Paweł dodaje, że nie ma żadnych wrogów i nie wie, dlaczego ktoś mógł posunąć się do takiego czynu. Nie ukrywa jednak, że obawia się o swoje bezpieczeństwo.
- Zaczynam się bać i chyba wyjadę stąd do swojego ojca do Londynu - mówi.